niedziela, 11 grudnia 2011

po Miłości!


fot. Grzegorz Banaszak

A tu to co było potem:

2 komentarze:

  1. Betty, byłaś totalnie i niezaprzeczalnie niesamowita:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny blog!
    Słyszałam że prowadzisz jakieś lekcje tańca czy masz swoją grupę jestem a z Warszawy dlatego tym bardziej że jest to na miejscu byłabym zainteresowana ;)

    OdpowiedzUsuń